Sandomierskie podziemia to rozbudowany system piwnic oraz łączących je tuneli, powstałych pod kamienicami, drążonych od XIV do XV wieku. W latach 70-tych XX wieku z zachowanych fragmentów utworzono podziemną trasę turystyczną.
Średniowieczne miasto królewskie – Sandomierz, posiadało bezwzględne prawo składu, dzięki któremu lokalni kupcy zmonopolizowali pośrednictwo w handlu. Przez Sandomierz przebiegały ważne szlaki handlowe prowadzące na Ruś i Węgry oraz szlak wodny Wisłą z Krakowa do Gdańska. W tych sprzyjających warunkach bogacące się mieszczaństwo składało liczne produkty w drążonych pod miastem piwnicach. Magazyny wykuwano w warstwach miękkiego lessu pod kamienicami i miejskimi placami.
Wewnątrz, dla zabezpieczenia stropu i ścian, obudowywano je cegłami i kamieniami. Najgłębiej wydrążone składy sięgały 15 metrów w głąb ziemi. W ten sposób powstał pod Sandomierzem cały labirynt składów i tuneli, które z czasem przeszły do legendy. Stanowiły one także system obronny miasta. Z dawnych czasów zachowała się opowieść o Halinie Krępiance, która podstępem wprowadziła tatarskich najeźdźców w podmiejskie lochy. Tu obrońcy Sandomierza zasypali ich kamieniami, lecz niestety zginęła także bohaterska Halina. Według innych podań tajemnicze tunele ciągnęły się poza mury miasta, docierając do przyległych wsi, a nawet do leżącego po drugiej stronie Wisły Baranowa Sandomierskiego.
W kolejnych wiekach wraz ze zmierzchem świetności Sandomierza i jego powolnym upadkiem gospodarczym podziemne składy zostały częściowo zasypane i nie użytkowane. Z czasem stały się zagrożeniem dla budowli Starego Miasta, gdyż zawalające się piwnice przyczyniały się do niszczenia kamienic. W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku podjęto prace zabezpieczające system podziemnych tuneli. Część lochów, zwłaszcza umiejscowionych pod ulicami i miejskimi placami, została wypełniona mieszaniną lessu i cementu.
Z najciekawszych i najlepiej zachowanych piwnic utworzono w latach 70-tych Podziemną Trasę Turystyczną. Trasa powstała poprzez połączenie piwnic budynków przy ulicy Opatowskiej 1,2, przy zachodniej ścianie Rynku od 10 do 5, oraz pod ulicami Oleśnickich, Opatowską, Bartolona i Rynku. Jej długość wynosi około 450 metrów i obejmuje połączone tunelami 34 komory rozłożone na różnych wysokościach. Wejście do podziemi prowadzi z dziedzińca Kamienicy Oleśnickich, a wyjście przy Ratuszu, na Rynku. Część zachowanych komór wymagała tzw. wtórnej odbudowy. W wielu miejscach zachowano jednak oryginalne wątki obmurowań. Poszczególne pieczary i tunele nazwano nawiązując do historii, legend i architektury Sandomierza.
Zdjęcia prezentowane w poniższej galerii zostały wykonane przez Dawida Rychtę.