Powstały w XIII wieku, z fundacji biskupa krakowskiego Iwona Odrowąża, klasztor w Sandomierzu jest drugą lokacją zakonu dominikanów w Polsce i jednym z najstarszych opactw tego zgromadzenia w Europie. Decyzja o budowie, jak podaje kronikarz Wincenty Kadłubek, zapadła w 1226 roku, a prace zakończono w 1241 r. Wzniesiony wówczas kościół stanął na miejscu wcześniejszej świątyni. Do czasów obecnych zachowały się relikty dawnej kamiennej budowli: głowa lwa portalowego, fragmenty kolumn i płyty nagrobne. Świątynię zlokalizowano na jednym z sandomierskich wzgórz, zwanym później Wzgórzem Świętojakubowym lub Staromiejskim. W ówczesnych czasach to tu skupiało się życie codzienne miasta, bowiem ciągnął się tędy szlak handlowy z Małopolski na Ruś. Kościół św. Jakuba należał zaś do świątyń leżących na szlaku pielgrzymim, wiodącym do hiszpańskiego Santiago de Compostela.
XIII-wieczny kościół został wzniesiony na planie trójnawowej bazyliki, bez transeptu, z wydłużonym prezbiterium. Budowla ta, wzniesiona w całości z cegły, reprezentuje unikatową formę przejściową między stylem romańskim a gotyckim. Romański charakter nadają tu wąskie półkoliste okna. Zastosowanie sklepienia krzyżowo-żebrowego wprowadza już rozwiązania nowo kształtującego się stylu gotyckiego.
Za najcenniejszy zachowany element budowli uchodzi „Brama Niebios” – XIII-wieczny portal umieszczony w nawie północnej o niezwykle pięknej dekoracji ornamentacyjnej. W początkach XIV wieku świątynia została wzbogacona o dobudowaną do zachodniej ściany wczesnogotycką dzwonnicę. W następnych wiekach kościół ulegał zmianom w stylu barokowym, lecz dzięki dokonanej w początkach XX wieku re-romanizacji, nadal zachowuje formę i nastrój średniowiecznej ascetycznej świątyni. Nowymi elementami są tu witraże powstałe w ubiegłym stuleciu, wkomponowane i dostosowane do surowego wnętrza. Ich autorem jest Karol Frycz, a wykonawcą Stanisław Żeleński. Piękne witraże wprowadzają niezwykły klimat do surowego wnętrza świątyni. Przedstawiają one postaci związane z klasztorem – Wincentego Kadłubka i Jacka Odrowąża, Męczenników Sandomierskich, księżnę Adelajdę.
Kościół św. Jakuba stanowi niezwykle cenny zabytek architektury średniowiecza. W swej oryginalnej formie zachował się do czasów obecnych, mimo licznych wojen toczonych na tym terenie przez wieki. Najważniejszą datą jest tu rok 1944, kiedy linia frontu przebiegała na Wiśle. Miasto nie uległo zniszczeniu dzięki Wasylowi Skopenko, dowódcy wojsk radzieckich. Wedle rozkazu pułkownika Sandomierz został oskrzydlony, a nie zaatakowany frontalnie. Ostrzał zaś skierowany był tak, aby nie zniszczyć zabytkowej zabudowy miasta.
Zdjęcia prezentowane w poniższej galerii zostały wykonane przez Dawida Rychtę.